Oj rzeczywiście trochę napadało, ale jak pięknie i do tego ta tęczowa czapeczka na główce Twojego aniołka. W nowszym poście rzeczywiście zaświętoczniłaś. Szczególnie podoba mi się aniołek na pierwszym zdjęciu. Zawsze kojarzy mi się z tekturowym aniołkiem wieszanym na choince przez moją babcię. Niestety ukradł mi go ktoś w pracy kilka lat temu. Ciekawa jestem kto jest twórcą, ponieważ w mojej pamięci tkwi od półwiecza. Pozdrawiam.
Oj rzeczywiście trochę napadało, ale jak pięknie i do tego ta tęczowa czapeczka na główce Twojego aniołka.
AntwortenLöschenW nowszym poście rzeczywiście zaświętoczniłaś. Szczególnie podoba mi się aniołek na pierwszym zdjęciu. Zawsze kojarzy mi się z tekturowym aniołkiem wieszanym na choince przez moją babcię. Niestety ukradł mi go ktoś w pracy kilka lat temu.
Ciekawa jestem kto jest twórcą, ponieważ w mojej pamięci tkwi od półwiecza.
Pozdrawiam.